Mężczyzna z Kalifornii został aresztowany w środę (11) po tym, jak zaatakował i groził stewardesom oraz pasażerom na pokładzie samolotu Frontier Airlines. Maszyna musiała zmienić trasę, aby mógł zostać aresztowany.
+ Brazylijska aktorka oburza się na lotnisku, gdy zauważa pasażerów wpychających się w kolejkę
Charles Angela Salva, lat 30, z Fremont w Kalifornii, został aresztowany po tym, jak groził i zaatakował pasażerów oraz stewardesy podczas lotu z lotniska John Wayne na lotnisko w San Francisco w zeszłą środę (11).
Według oświadczenia linii lotniczej dla USA Today oraz relacji innego pasażera, Salva poczuł klaustrofobię i chciał opuścić samolot. Chwilę po starcie miał zerwać maski tlenowe ze swojego rzędu foteli.
Rozwścieczony pasażer zaczął grozić i obrażać załogę. „Wszyscy pójdziemy do piekła. Ten samolot się rozbije”, krzyczał, zanim pobiegł na tył samolotu. Rzekomo groził również, że zabije wszystkich na pokładzie.
Stewardesy próbowały go powstrzymać, ale były wielokrotnie atakowane. Jeden z członków załogi otrzymał sześć kopnięć i musiał zostać poddany opiece medycznej. Salva został związany pasami bezpieczeństwa przy pomocy innych pasażerów.
Lot został przekierowany na międzynarodowe lotnisko Ontario. FBI i policja Ontario prowadzą śledztwo w sprawie incydentu.
„Jesteśmy ogromnie wdzięczni załodze za ich profesjonalizm, pasażerom, którzy pomogli w trakcie incydentu, a także lokalnym i federalnym władzom oraz Biuru Prokuratora Stanów Zjednoczonych w Centralnym Dystrykcie Kalifornii za ich wysiłki na rzecz zapewnienia sprawiedliwości”, powiedziała Frontier Airlines.
Zdjęcia: Instagram @flyfrontier
Treść została stworzona przy pomocy sztucznej inteligencji i zredagowana przez zespół redakcyjny.